wtorek, 15 grudnia 2020

Sutaszowe kolczyki

   Ostatnio zaczęłam bawić się sutaszem i chciałam podzielić się z Wami moja pracą. Oczywiście jest dużo niedoskonałości, ale mały tutorial dla początkujących jak ja ;) Oto zestaw startowy: klej do biżuterii, sznurki do sutaszu, igły, malutkie koraliki, przezroczysta żyłka, chwosty, ozdobne kamienie, sztyfty i kółeczka do kolczyków (najlepiej ze stali chirurgicznej -nie będą ciemnieć ani uczulać) oraz nożyczki i kawałek filcu (u mnie różowy i biały).



   Biały filc składamy na pół i nożyczkami wycinamy w środku małą dziurkę. Potrzebna jest, ponieważ mój kamień jest wypukły, a będziemy musiały przykleić go na płasko do filcu:


   Kiedy przekleimy kryształek, obcinamy wokół filc tak, aby zostawić około 2 mm materiału. Następnie sznurki składamy razem i zszywamy (pamiętajcie, aby widoczna na sznurkach jodełka zawsze była skierowana w tą samą stronę). Zszywając sznurki co jakiś czas przykładamy je do kryształka, aby nadać im odpowiedni kształt. Kiedy obszyjemy kryształek, przyklejamy sznurki do filcu:


   Dalej zszywamy sznurki, podszywając "uszka" do tyłu. W międzyczasie możemy dodać kilka koralików:


   Teraz dokładamy kółeczko oraz sztyfty, a także doszywamy chwosta:


   Ostatnim krokiem jest skrócenie sznurków z tyłu oraz doklejenie maskującego filcu. Dodatkowo można go na tzw. okrętkę przyszyć, kiedy klej trochę podeschnie. Pilnujcie tylko, aby filc nie wystawał i nie był widoczny z przodu:


   Oto efekt końcowy:




niedziela, 23 sierpnia 2020

Sojowe świece antykomarowe

 Cześć Wam :) tego lata komary bardzo dają się nam we znaki, w związku z tym moja propozycja na kreatywne spędzenie czasu to lawendowe świece :)

 Przygotujcie :
* wosk sojowy,
* mały, ozdobny słoiczek,
* kolorowe tasiemki,
* suszoną lawendę,
* patyczek,
* garnuszek, w którym będziemy topić wosk,
* dwa knoty, 
* olejek lawendowy. 

 A dlaczego wosk sojowy? Ponieważ jest on naturalny, nietoksyczny oraz stanowi świetną alternatywę dla wosków parafinowych. Parafina bowiem uważana jest za szkodliwą - może powodować bóle głowy, których unikniemy przy wosku sojowym. Poza tym świece sojowe można palić przy dzieciach, czy kobietach w ciąży, nie przeszkadzają także zwierzętom. Wosk sojowy jest biodegradowalny i wydajny - pali się nawet do 50% dłużej od tradycyjnych świec.
 Tyle tytułem wstępu:)


 Zaczynamy od stopienia wosku:


 W stopionym wosku maczamy knoty, po czym przyklejamy je do dna słoiczka (pomagamy sobie drewnianym patyczkiem). Kiedy masa zastygnie, wlewamy kolejną (z dodatkiem olejku lawendowego oraz suszonej lawendy). Znowu czekamy aż stężeje i wlewamy następną warstwę i tak do momentu, kiedy będzie wystawać już tylko około 1cm knota. Po każdej warstwie dosypujemy suszonej lawendy. Pilnujcie tylko tego, aby kwiatki nie dotykały knotów. Wówczas świeca będzie się źle paliła:



Na koniec zamykamy słoiczek oraz przewiązujemy tasiemką :) 




 Teraz musimy poczekać 12 godzin, a po tym czasie komary nam nie straszne! :) 

Aneta

poniedziałek, 10 sierpnia 2020

Ciuchcia ze skrzynek

   Widzieliście, że ostatnio bardzo modne są pociągi zrobione ze skrzynek? W ogrodzie prezentują się świetnie, a i wykonanie nie jest zbytnio skomplikowane.
   Ja wykorzystałam 3 skrzynki z odzysku☺️ (na pierwszym zdjęciu skrzynek jest więcej, gdyż planowałam zrobić wyższe wagony, ale niższe wyglądały dużo lepiej). Skrzynki można pomalować lub zostawić w stanie naturalnym. Ja musiałam je pomalować, bo były w nieciekawym stanie, a chłonęły lakier jak szalone:
   Teraz będzie trochę zabawy z dachem:
   Dorabiamy koła, światła lokomotywy i łączymy wagoniki łańcuszkiem. Teraz wystarczy wstawić kwiaty w donicach i ozdoba ogrodu gotowa☺




Aneta