Jeżeli boicie się zafarbować jakąś tkaninę - to nic trudnego! :) To był mój pierwszy raz z barwnikiem do tkanin i z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że to nic trudnego:)
Przygotujcie:
* spódniczkę lub inny materiał ;)
* barwniki do tkanin ( ja swoje kupiłam przez internet-małe saszetki 10g dostępne już od złotówki),
* garnek emaliowany lub ze stali nierdzewnej (zgodnie z instrukcją na barwniku),
* wrzątek,
* szkolną gumkę,
* nożyk introligatorski.
Wykonanie: Różowy barwnik rozpuścić w gorącej wodzie, a następnie zamoczyć w niej spódniczkę, tak aby dolna część pozostała biała. Tkaninę zostawić na około 10 minut. Po tym czasie spódniczkę dokładnie wypłukać w czystej wodzie:
Czynności powtórzyć z zielonym barwnikiem ale teraz pamiętając, że moczymy tylko wąski paseczek na dole spódniczki, który będzie imitował skórkę:
Spódniczkę pozostawiamy do wyschnięcia, a w między czasie ze szkolnej gumki wycinamy kształt pestki. Ostatnim krokiem jest odciśnięcie czarnych pestek:
Tak się prezentuje spódniczka przed i po:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz