czwartek, 4 września 2014

Wspomnienie znad morza...

   Witam po dłuższej przerwie wszystkich czytelników:)
  Całkiem niedawno wróciłam z urlopu spędzonego nad morzem, stąd moja dzisiejsza propozycja na dekorację. I chociaż jesień już za pasem, to na przyszły sezon będzie jak znalazł:)
   Oto, czego potrzebujemy:
* żyłki,
* muszelek,
* wkrętarki,
* gałązki,
* pistoletu z klejem na gorąco,
* rozgwiazd, koralików, dzwoneczków oraz innych, dowolnych elementów ozdobnych.

   P.S. Jeśli macie stare, niepotrzene dzwoneczki wietrzne, warto je wykorzystać. Tak wyglądały moje przed przeróbką:


   Zaczynamy od wywiercenia dziurek w muszlach (pamiętajcie, aby robić to bardzo delikatnie, a w sklepie z pamiątkami wybrać te najgrubsze):


      Następnie do gałęzi przywiązujemy żyłki:


   a do żyłek przyklejamy klejem na gorąco muszle i rozgwiazdy. Dekorację wykańczamy dzwoneczkami i koralikami:)
   Oto efekt końcowy:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz