Całkiem niedawno wróciłam z urlopu spędzonego nad morzem, stąd moja dzisiejsza propozycja na dekorację. I chociaż jesień już za pasem, to na przyszły sezon będzie jak znalazł:)
Oto, czego potrzebujemy:
* żyłki,
* muszelek,
* wkrętarki,
* gałązki,
* pistoletu z klejem na gorąco,
* rozgwiazd, koralików, dzwoneczków oraz innych, dowolnych elementów ozdobnych.
P.S. Jeśli macie stare, niepotrzene dzwoneczki wietrzne, warto je wykorzystać. Tak wyglądały moje przed przeróbką:
Zaczynamy od wywiercenia dziurek w muszlach (pamiętajcie, aby robić to bardzo delikatnie, a w sklepie z pamiątkami wybrać te najgrubsze):
Następnie do gałęzi przywiązujemy żyłki:
a do żyłek przyklejamy klejem na gorąco muszle i rozgwiazdy. Dekorację wykańczamy dzwoneczkami i koralikami:)
Oto efekt końcowy:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz